Życie to nie
bajka, choć czasami bajkę przypomina bo” i śmieszno jest i straszno”. Oto bowiem Główny Gajowy Kraju,
Wielki Myśliwy i znany w całym „priwislianskim „ i nie tylko świecie Wielki
Smakosz Białka zapowiedział niczym najlepszy konferansjer wstąpienie Słońca
Peru na mównicę i wygłoszenie kolejnego expose., kryzysowego, rzecz jasna.
Tubylcza
ludność została nafaszerowana niczym gęsi „do wyrzygania” przez mainstreamowe
media pochwałami z wszystkich stron świata na temat naszej
organizacji Euro 2012,naszego nieprawdopodobnego skoku cywilizacyjnego,
nakarmiona sukcesami naszych piłkarzy i olimpijskich sportowców. Urosła więc z
tych wszystkich rzeczy w niebywałą dumę, wręcz do utraty przytomności, nie
łyknie kolejnej gadki o cudach rzekomo już zaistniałych i mających nastąpić
niebawem. W myśl zasady jak nie kijem to marchewką lub odwrotnie , niechybnie będą straszyć!
Wszak lud tubylczy gdy przestraszony, niepewny swoich miejsc pracy, stóp
procentowych, cen energii i gazu o żywności nie wspominając być może skupiony
na obronie resztek swej ludzkiej egzystencji, ryja tzn. głowy podnosić/zadzierać (niepotrzebne
skreślić) nie będzie. Władzy w jego pałacu nachodzić/niepokoić(jak wyżej) być
może zaniecha i odwrót na z góry utracone pozycje zarządzi. Do chałup się
rozejdzie i będzie bajki czytać dzieciom.
Wilk w bajce
o Czerwonym Kapturku na jego pytanie „Po co mu takie duże uszy?- odpowiada „Bym
mógł Cię lepiej słyszeć” Pytany o duże oczy ,tłumaczy że to „po to bym mógł Cię
lepiej widzieć” Zapytany o wielkie zęby z nieukrywaną satysfakcją odpowiada;
„Mam je po to bym mógł Cię zjeść”
Wydarzenia
ostatnich lat wszystko tłumaczą, nie pytajcie więc po co rząd wydaje kolosalne
pieniądze (ponad 400 ml na drobny początek) na wprowadzenie najbardziej
rozwiniętego systemu ewidencji i inwigilacji obywateli w Europie- PLID.
Powinniście przecież wiedzieć , że to po to by was wszystkich lepiej widzieć i
słyszeć.
Nie pytajcie
się też po co mu takie kły, choć jeszcze niedawno w owczej skórze łaził.
Szczególnie utkwiła mi w pamięci jedna konferencyja podczas ,której łapiąc się wymownie za kieszeń
przestrzegał choć bardziej straszył(widać weszło mu to w krew)mówiąc coś w tym
stylu: „Pilnujcie swoich portfeli bo niezła ekipa do władzy się dobiera( o PiS)”
Przy czym „straśne oczy” robił.
I co? Ta,
która dobrała się parę lat temu nie ma żadnych skrupułów by doić tubylczy lud i
jego ojcowiznę! Wieść gminna niesie, ze gdyby ona ,no niech już będzie, na ten
przykład wynalazła metodę zwijania asfaltu z „prowincjonalnych” , „moherowych i
ciemnogrodzkich „ części tego kraju to
taką metodę by na skalę przemysłową stosowała. Nie jednak dla rozbudowy innych ,bardziej „rozwiniętych cywilizacyjnie”
części kraju lecz dla samej możliwości łechtania przydziałem naszabrowanego dobra będącego
owocem pracy wielu pokoleń.
Ach, cóż to
będzie gdy bajka o złym wilku ludowi się znudzi? Ano wówczas jak to w bajce
bywać raczy, wnet pojawi się Gajowy i do wilka z jednej rurki odda strzał, może
nawet, któż to wie z rurek WSiech.
illuminatus